Jest taka dzielnica w Tokio, która kryje skarby. Skarby smakowe przeważnie. :) Azabu, a konkretniej Azabujūban, to małe kafejki z zieloną herbata, piekarnie, sklepy ze smakołykami dla piesioków oraz Azabu Karinto. Karinto (花林糖) to tradycyjne japońskie słodycze/snacki w postaci kruchych pałeczek o milionach smaków. Lepszego określenia nie znalazłam. :)
Wybór w wyżej wspomnianym sklepie jest olbrzymi, a opakowania kuszą wzorem i kolorem. Skusiliśmy się na dwa rodzaje karinto, oba matcha flavour. :)
Takich miejsc nam zdecydowanie w Polsce brakuje. Aby przywrócić choć na chwilę japoński smak otworzyliśmy dziś jedną z paczek. Prawie jak w Japonii. Prawie znowu robi jednak różnicę... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz