Będąc w Japonii zasmakowałam w lodach z zielonej herbaty. I nie tylko, ponieważ w Kraju Kwitnącej Wiśni można znaleźć najrozmaitsze rodzaje lodów - od całkiem zwyczajnych po takie wymysły, jak lody z wasabi czy koniną. Tych nie udało mi się spróbować, ale skosztowałam lodów sezamowych, z fasolką azuki oraz z mochi.
Ciekawych tematu zapraszam na bloga o lodach japońskich i do szperania w sieci - można się natknąć na niesamowite dziwactwa lodowe.
W Polsce w niektórych restauracjach można dostać lody z zieloną herbatą matcha, wydaje mi się jednak, że to nie to samo, co w Japonii. Niezłym substytutem są takie lody wykonane domową robotą. :) Co prawda to też nie ten sam smak, ale można już momentami wyczuć prawdziwy aromat. :) Polecam spróbować samemu. Itadakimasu!
Co potrzebujemy:
lody śmietankowe
zielona herbata matcha
świeża mięta
Co robimy:
Lody należy wyjąć z zamrażalki trochę wcześniej, aby rozmiękły. Następnie dodajemy zieloną herbatę matcha i miksujemy. Lody można udekorować świeżą miętą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz