Już tak mam, że każda animacja Studia Ghibli mnie urzeka. I
chyba mogłaby opowiadać o czymkolwiek, a nawet najprostsza historia by
mnie oczarowała. Uwielbiam jak toczy się akcja, dostrzegać szczegóły na
drugim planie i po prostu zanurzać się w każdą opowiadaną historię.
Kokuriko-zaka Kara (コクリコ坂から), czyli po polsku Makowe wzgórze, to kolejna przyjemna produkcja Studia Ghibli. Akcja dzieje się w Yokohamie w latach '60 ubiegłego wieku. Dwoje głównych bohaterów - Umi i Shun - angażuje się w ratowanie szkolnego klubu. A przy okazji poznają siebie nawzajem. Jak się okazuje, ich losy dziwnie splatają się ze sobą...
Świetnie było przenieść się na chwilę do nie zawsze słonecznej Yokohamy. Bardzo podobały mi się sceny związane z przygotowywaniem jedzenia, szczególnie, że główna bohaterka zabierała ze sobą do szkoły obento. :) I w ogóle, jak zwykle oglądając animacje Studia Ghibli, zatęskniło mi się za Japonią. Ech. :)
Kokuriko-zaka Kara (コクリコ坂から), czyli po polsku Makowe wzgórze, to kolejna przyjemna produkcja Studia Ghibli. Akcja dzieje się w Yokohamie w latach '60 ubiegłego wieku. Dwoje głównych bohaterów - Umi i Shun - angażuje się w ratowanie szkolnego klubu. A przy okazji poznają siebie nawzajem. Jak się okazuje, ich losy dziwnie splatają się ze sobą...
Świetnie było przenieść się na chwilę do nie zawsze słonecznej Yokohamy. Bardzo podobały mi się sceny związane z przygotowywaniem jedzenia, szczególnie, że główna bohaterka zabierała ze sobą do szkoły obento. :) I w ogóle, jak zwykle oglądając animacje Studia Ghibli, zatęskniło mi się za Japonią. Ech. :)
Więcej informacji na oficjalnej stronie filmu. Polecam!
Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie, niż studio Ghibli wypuści coś kiepskiego. ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba niemożliwe, ale na wszelki wypdek: tfu, tfu, tfu. ;)
OdpowiedzUsuń