W najnowszym wydaniu magazynu Podróże znalazłam ciekawy artykuł,a raczej zalążek tego, w co mógł się rozwinąć, gdyby było dane więcej miejsca. :) Co robić, a czego nie robić w obcym kraju, w stosunku do jego mieszkańców. Jak możemy ich urazić, a jak sobie zjednać. Przekrojowo przez cały niemal świat.
"Japońska etykieta jest tak złożona, że ciężko obcokrajowcom dostosować się do wszystkich zasad. Japończycy są tego świadomi i nikt nie wyciągnie katany za złamanie obyczajów."
Mimo powyższego cytatu warto jednak wiedzieć, jak się zachować. Chociaż z grubsza znać zasady panujące w danym miejscu. Nowym dla nas, ale stanowiącym dom i codzienność tubylców. Dzięki temu artykułowi odkryłam świetną, nawet jeśli tylko z czysto ciekawskich pobudek, stronę na ten temat. Praktycznie każdy kraj został tutaj sklasyfikowany i opisany pod względem wszelkich do's and don'ts. Jest i Polska. :) Polecam wszystkim wybierającym się gdzieś TAM.
(Cyt. za: Joanna Szyndler, Polak w komedii omyłek, [w:] Podróże 2010, nr 5, s.13.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz