W dzieciństwie uwielbiałam kolorować i miałam całe stosy najróżniejszych kolorowanek. Nie przypuszczałam, że ta pasja jeszcze kiedyś się we mnie odrodzi. :) A to za sprawą mojej Mamy, która jakiś czas temu zaczęła kupować kolorowanki dla dorosłych - takie "anti-stress", żeby nie było niedomówień. :) Okazało się, że można kupić kolorowanki o najprzeróżniejszej tematyce, w tym i japońskiej. A więc Mikołaj przyniósł. :)
Pierwsza, Inspiration Japon, to 70 kart z różnymi japońskimi motywami. Niektóre są bardzo złożone, inne mniej, ale wszystkie mają sporo elementów do pokolorowania. Kolorowanka jest ładnie wydana, na grubych stronach, a zapełnienie każdej z nich na pewno zabiera sporo czasu. Na pewno się o tym przekonam. Wkrótce. :)
Druga, Hokusai, to pięknie wydana kolorowanka z reprodukcjami japońskiego mistrza. Pierwsze strony to instrukcja oraz kolorowe obrazy, które w drugiej części przedstawione są w formie do pokolorowania. Niezłe wyzwanie. :)
Zachwycona jestem tym pomysłem i jak tylko znajdę chwilę, to będę się odstresowywać. :) Nawet znalazłam stary, ale nienaruszony zestaw chińskich kredek - będzie się działo. :)
Obie kolorowanki wydało francuskie wydawnictwo Larousse. Jednak wiele innych wydawnictw również ma w swojej ofercie kolorowanki. Nie tylko "japońskie". Polecam na długie zimne wieczory. :)
Będąc w święta u chrześniaczki także zabrałam się za kolorowanki :) I pomyślałam, że muszę sobie chyba jakieś ładne kupić, bo zawsze można nawet takie rzeczy powiesić gdzieś na ścianie ;) A tutaj kolorowanki i to jakie! Są ekstra :)
OdpowiedzUsuńOkazuje się, ze takich kolorowanek dla dorosłych jest sporo - wystarczy wpisać hasło w sieci. Nawet polskie się już pojawiają. :)
UsuńJeżeli to jest anti-stress to chyba nie dla mnie :P Zbyt skomplikowane te wzory i pewnie kolorowanka wyleciałaby przez okno :P
OdpowiedzUsuńBo do tego trzeba podchodzić, jak do ćwiczenia zen. Wtedy powinno się udać. ;)
UsuńPodróżeJaponia i zen to dwa różne światy :)
UsuńCoś w tym jest. :)
Usuń