Widziałam już zielone naleśniki u Japonii pełną chochlą i sama się sobie dziwiłam, że jeszcze takich nie spróbowałam zrobić. :) I nadszedł ten dzień. Ale jak zwykle musiałam pokombinować.
Przepis na naleśniki zaczerpnęłam stąd, wyszły więc naleśniki pełnoziarniste. Z mojej strony dosypałam jeszcze jedna dużą kopiastą łyżkę matcha. :) Łatwo nie było, bo po dodaniu zielonej herbaty ciasto już trochę wymykało się spod kontroli na patelni i nie wszystkie naleśniki wyglądały tak ładnie. Wszystkie jednak smakowały pysznie. :)
Co potrzebujemy:
mąka pełnoziarnista (1 szklanka)
woda (1 szklanka)
1 jajko
matcha (1 kopiasta lyżka)
serek mascarpone (125g)
cukier puder (1 łyżeczka)
borówki
Co robimy:
Mąkę mieszamy z wodą i dodajemy jajko oraz szczyptę soli. Mieszamy, a na końcu dodajemy matchę. Serek mieszamy z cukrem pudrem. Smażymy naleśniki obustronnie, a po ich wystygnięciu dodajemy serek i borówki. Gotowe!
Itadakimasu!
zielono ;) wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję, polecam spróbować. :)
Usuń