czwartek, 25 lutego 2010

rumienię się vel czerwienię


Jest mi niezmiernie miło poinformować na tym skromnym forum, że dostało mi się wyróżnienie. :) I to nie byle jakie, bo subiektywne. :) Od samej Litery, na której blog od czasu do czasu wpadam. Zbyt rzadko, przyznaję się bez bicia. :) Każde słowo uznania jest mi drogie i wdzięczna jestem za tolerowanie mnie w sieci. Cieszy ten miły gest. Dziękuję wirtualnie. Dōmo arigatō gozaimasu.

2 komentarze: