Niedawno trafiłam w sieci na piękne zdjęcia smakowitej dalgona coffee (nazwa odnosi się do koreańskich cukierków, które przypominają piankę w czekoladowym kolorze). Poszperałam i postanowiłam zrobić sobie ten obłędnie wyglądający przysmak w domu. Przyznaję, że dalgona coffee jest przepyszna! Nie mogłam więc nie spróbować zrobić tego napoju również w wersji matcha. 💚
Co potrzebujemy:
matcha
mleko 3,2%
cukier brązowy
2 jajka
Co robimy:
Do rondelka wsypujemy 1/4 szklanki cukru*, dodajemy pół szklanki wody i podgrzewamy, aż cukier się rozpuści. Gotujemy około 3 minut na wolnym ogniu.
Oddzielamy białka od żółtek i wlewamy je do miski. Miksujemy białka do uzyskania piany. Następnie dalej miksując wlewamy powoli gorący syrop cukrowy.
Następnie dodajemy łyżkę stołową (u mnie kopiasta) matcha i miksujemy do uzyskania jednolitej masy.
Do szklanki wlewamy zimne mleko (można dodać także kostki lodu) i szpatułką nakładamy na wierzch matcha pianę. Gotowe!
Matcha dalgona coffee jest przesmaczna, a do tego bardzo orzeźwiająca. Myślę, że latem będzie często gościć w moim jadłospisie. Można ją również przygotować używając ciepłego mleka, dla mnie jednak wersja na zimno jest optymalna. Pamiętajcie, aby do jej przygotowania użyć dobrej jakościowo matcha - nie tylko piękny kolor będzie gwarantowany, ale i wspaniały smak. Itadakimsu!
* W oryginalnym przepisie jest to 1/2 szklanki cukru białego.
Ubijamy żółtka, białka czy i jedno i drugie?
OdpowiedzUsuńTylko białka - już dodałam w tekście, żeby była jasność. :)
Usuń