Nie jestem wielką miłośniczką komiksów. Czasami jednak coś przeczytam. Dotyczy to także japońskich manga. Dzięki K. i dzięki przerwie świątecznej znalazłam chwilę (dłuższą), żeby przeczytać autobiograficzną opowieść obrazkową autorstwa Yoshihiro Tatsumi.
Życie. Powieść graficzna zaskoczyła mnie na pierwszy rzut oka swoją objętością. To ponad 800 stron, na których poznajemy historię chłopaka zafascynowanego rysowaniem mang i stawiającego pierwsze kroki w komiksowym biznesie. Nie tylko jesteśmy świadkiem jego zawodowego rozwoju, ale zaglądamy również za kulisy znanych wydawnictw i poznajemy takie sławy jak Osamu Tezuka.
Poza formą graficzną bardzo spodobało mi się ujęcie całego tematu. Życie głównego bohatera ściśle splata się z historią i kulturową ścieżką całego kraju. Ten kontekst cały czas nam towarzyszy, a dzięki temu poznajemy nie tylko lepiej Japonię i to co przeszła, ale również historię samej mangi, jako jednego z symboli japońskiej kultury popularnej.
Dla zaciekawionych tematem polecam także ten artykuł. I oczywiście samo Życie. Powieść graficzna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz