czwartek, 12 lutego 2009
powystawowe reminescencje
Chcieliśmy raz jeszcze w tym miejscu podziękować wszystkim osobom, które poświęciły wczorajszy wieczór i spędziły go razem z nami. Miło było widzieć tyle znajomych twarzy. :) Dzięki temu też może jakieś niedociągnięcia z naszej strony zostaną nam wybaczone.
Byliśmy nieco zaskoczeni, a jednocześnie mile połechtani, że wystawa wzbudziła tak duże zainteresowanie. Dziękujemy też za wszystkie wpisy w naszej księdze pamiątkowej. Niektóre są niezwykle inspirujące. ;)
Mamy nadzieję, że na tej wystawie nasza przygoda z tego typu działalnością się nie zakończy. Polecamy się na przyszłość. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A proszę. Jako klakier i statysta mogę robić na takich iwentach ;)
OdpowiedzUsuńA czemu nie ma więcej zdjęć?
OdpowiedzUsuńMadzia a to na Szewskiej? A do 25.02 postoi, bo nadjeżdżam, a raczej nadlatuje? To co może jakieś wspólne sushi? DD
OdpowiedzUsuń