czwartek, 29 maja 2014

Green Tea Cherry Blossom


Z reguły nie piszę postów na temat kosmetyków etc., ale tak się zachwyciłam, że nie mogłam się oprzeć. Znałam wcześniej inne produkty z zieloną herbatą marki Elizabeth Arden, ale o tym nie wiedziałam.Totalne zapachowe zaskoczenie.


Lubiany zapach to oczywiście rzecz gustu. Osobiście zapachy z nutą zielonej herbaty lubię, szczególnie na lato - są lekkie i orzeźwiające. Ten zapach Elizabeth Arden jest nieco słodszy, ale wciąż świeży, dlatego przekonał mnie do siebie. Nie wspominając nawet ślicznego opakowania. Uległam. :)


p.s. Z podobnych produktów polecam tę wodę kolońską. Z zieloną herbatą oczywiście. :)

8 komentarzy:

  1. No zapachy z nutą wiśni są zawsze cudowne, bo z zieloną herbatą - to zależy od firmy. Można trafić na takie mydło i powidło, że koniec świata. Ale muszę się zainteresować tematem, bo co prawda okazyjnie używam Shiseido Zen, ale żałuję ich sobie na co dzień, no i z tego brak nie mam nic na co dzień :D Dzięki za info!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardziej odpowiada ten zapach z Yves Rocher niż Elizabeth Arden, ale wiadomo - herbata herbacie nierówna. :) Hm, ten Twój Zen ładnie się prezentuje.

      Usuń
  2. Nie widziałam wcześniej tego zapachu od Arden, trzeba odnaleźć i powąchać ;). Kiedyś próbowałam się przekonać do Arden Green Tea, ale coś mi w nim nie pasowało. Za to Yves używam od kilku lat i gorąco polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam te same odczucia - też wolę zapach z Yves Rocher. A ten z wiśniową nutką polecam wypróbować. :)

      Usuń
  3. ooooo, muszę powąchać koniecznie!! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ojejj!!! Ale śliczne opakowanie :D wąchałabym - ja np poluję na jaśminy :d są mega cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaśminowe zapachy też lubię, ale potrafią być nieco przytłaczające. :)

      Usuń