W dzisiejszym wydaniu gazety Metro króciutki artykuł o studzienkach japońskich. Temat już przeze mnie wzmiankowany, ponieważ sama uległam urokowi tych małych japońskich dziełek sztuki. :) W artykule mowa jest o blogu brytyjskiego artysty Remo Camerota, który zebrał zdjęcia japońskich studzienek w cudny album. I tym samym uprzedził jedno z moich marzeń wydawniczych. :) Teraz pozostaje już tylko gdzieś ten album zdobyć. Można też odziać się w jedną z koszulek projektu artysty. Do kupienia tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz