Procesja zaczęła się punktualnie o 9:00, a my byliśmy już na miejscu. Zwarci i gotowi. :) Widok niesamowity.




Każda z trzydziestu dwóch platform była inna. Udało nam się zobaczyć je wszystkie, ale kosztowało nas to sporo wysiłku. Cała procesja trwała ok. dwóch godzin. W tłumie Japończyków i upale mieliśmy chwile zwątpienia. :) Jednak widowisko godne polecenia przede wszystkim ze względu na wartości estetyczne.
Cały festiwal, w tym i platformy, obsługiwany był przez rzesze ludzi. Oglądających było oczywiście znacznie więcej. W tym całkiem sporo gaijin-ów. Można było podziwiać przepiękne yukaty i inne stroje.









Najważniejszą postacią festiwalu jest mały chłopiec wybierany każdego roku, aby reprezentować sobą boskiego posłańca. Do dnia siedemnastego lipca nie może on dotknąć stopami ziemi. Dopiero w dniu dzisiejszym schodzi z platformy na ziemię. On też przecinając szarfę decyduje o rozpoczęciu procesji.




Tradycyjną pamiątką z festiwalu jest chimaki. To ryżowe ciastka, których jednak się nie zjada, a wiesza w widocznym miejscu przy wejściu do domu. Mają one chronić przed epidemią. Każdego roku w czasie festiwalu wymienia się je na nowe.

Bardzo ciekawy blog, trafilam tu zupelnym przypadkiem ,gratuluje.
OdpowiedzUsuńSama wybieram sie pod koniec sierpnia do Tokyo i z niecierpliwoscia bede czytac kolejne wpisy.
Pozdrowienia elodie :)