Wrocławskie Stowarzyszenie Kendo co jakiś czas organizuje w Ogrodzie Japońskim krótkie pokazy tej sztuki walki. I nie tylko tej. Nam udało się dzisiaj trafić właśnie na taki pokaz. Towarzyszył nam Mariusz, prezes Klubu Kultury Japońskiej w Bełchatowie. Troszkę sobie porozmawialiśmy, ale o tym nie tu i nie teraz. Wkrótce. :)
Najpierw mogliśmy zobaczyć kilka podstawowych form iaido.
Dzięki Mariuszowi i jego uwagom mogliśmy z większym zrozumieniem obserwować pokaz. :) A następnie kilka minut z kendo.
Świetnie było podpatrzeć wojowników z bliska. Szkoda tylko, że pokaz był tak krótki...
Żałuję, że wcześniej nie wiedziałam o tm pokazie, bo chętnie bym się pojawiła :-)
OdpowiedzUsuńPs. Bardzo fany blog, na pewno będę tu często zaglądać ^^
Dziękuję bardzo! I zapraszam. :) Ja też o pokazie dowiedziałam się przypadkiem dzień wcześniej. Jestem pewna, że jeszcze będzie okazja. :)
UsuńKilka sprostowań: "prezes to brzmi dumnie", ale wystarczy przewodniczący :) Pokaz faktycznie był bardzo krótki, spodziewałem się czegoś więcej. A drugi pokaz to też było iaido tylko w praktyce. W kendo walczą shinai i mają więcej "uzbrojenia" a tu były bokkeny.
OdpowiedzUsuńA widzisz, to już wszystko jasne, Panie Przewodniczący. ;)
UsuńBokken czyli drewniany miecz ćwiczebny.
OdpowiedzUsuńTak, tyle wiem, aczkolwiek niewiele to wnosi do mojej wiedzy (niewiedzy?) o sztukach walki. :)
UsuńMariusz mi wczoraj napisał, że ma zdjęcia z Wami :D
OdpowiedzUsuńMa, ma i chyba będzie je upubliczniał, niestety. :)
UsuńAle tylko jedno upublicznię na znak naszego miłego spotkania. Zdjęcia to zawsze miłe wspomnienia i dłużej pamięta się o ludziach, którzy na nich są. Szkoda tylko, że niektórzy nie chcą na ich być :)
UsuńChcą, chcą, tylko biorą moralną odpowiedzialność za nie-występowanie przed światem. ;)
UsuńWspaniały post, sama ćwiczę iaido, czytałam z wypiekami na policzkach.
OdpowiedzUsuńIaido jest piękną formą - jak wszystkie japońskie sztuki. :) Pozdrawiam
Usuń