moje

wtorek, 1 maja 2012

fake food.

Jadąc do Japonii bez znajomości języka japońskiego damy radę zjeść. Poza barami szybkiej obsługi i znanymi także i u nas fast foodami, poradzimy sobie i w bardziej tradycyjnych restauracjach. Niemal w każdym miejscu. Kore hitotsu, kudasai* oraz palec wskazujący nam wystarczą. :) Na wielu bowiem witrynach lokali gastronomicznych znajdziemy plastikowe odwzorowanie dan zawartych w menu. W skali 1:1, w tych samych kolorach, czasami nawet z buchającą dookoła parą. Az ślinka leci?


W Japonii istnieje wiele firm specjalizujących się w tworzeniu sztucznego jedzenia, między innymi Replica Foods czy Nagao Sample. Wiele próbek robionych jest ręcznie z dbałością o najmniejszy szczegół. Klient ma mieć złudne wrażenie, że to, co widzi za szybą pięknie pachnie, wygląda smakowicie i na pewno zaspokoi głód. Na wielu filmikach dostępnych w sieci można podpatrzeć proces tworzenia plastikowych smakołyków.




Aby podziwiać te kulinarne dzieła, wystarczy pozaglądać w witryny barów i restauracji. A jeśli ktoś miałby ochotę zakupić sztuczne sushi czy pucharek z owocami, najlepiej udać się na Kappabashi-dōri. Znajdziemy tu wszystko, co potrzebne jest w kuchni i lokalach gastronomicznych - od produktów spożywczych, po ceramikę, sztućce, garnki, patelnie i, oczywiście, plastikowe próbki jedzenia.


A z plastiku można zrobić wszystko - lody, makaron, sałatki owocowe. A nawet... dzieło sztuki. ;)


A na koniec jeszcze kilka zdjęć fake food. Smacznego! ;)




* Dosłownie "To jedno poproszę".

6 komentarzy:

  1. wow, dziwne to fake food, ale z drugiej strony w końcu to reklama tego co bar sprzedaje, więc niech będzie. Chętnie odwiedzę kiedyś ten kraj!
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Japonia bywa dziwna. ;) A tak na serio, to fake food czasami naprawdę pomaga w zjedzeniu normalnego obiadu. Szczególnie, gdy menu jest jedynie po japońsku. :)

      Usuń
  2. Jeszcze tylko fake perfum zrobią tego jedzenia i w menu wkomponują - potrzyj stronę a poczujesz zapach :D
    Mnie się tam podoba, jest oryginalne, pomysłowe i potrzebne czasem, samo zdjęcie nie zawsze oddaje wygląd potrawy. Myślę, że mój wybór byłby łatwiejszy gdybym widziała wielkość porcji oraz sposób podania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdziwiłabym się, gdyby już takie menu istniały. :) Kilka razy miałam okazję zjeść w miejscu, gdzie na witrynie dumnie prezentowały się sztuczne posiłki. To, co dostałam na talerzu, wyglądało identycznie jak plastikowa replika.

      Usuń
  3. Witam serdecznie,czy ktoś się orientuje gdzie można zakupić takie jedzenie w Polsce,ewentualnie w europie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście nic na ten temat nie wiem i nigdzie takiego sztucznego japońskiego jedzenia w Polsce czy Europie nie widziałam. Poza sushi z materiału np. w MUJI w Warszawie.

      Usuń