![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc68yFb30K2r3EsMSyRNkETN-Sdnp6dLMLoOvZ0Wza2vGb24LFVLkh910EMdWSwG_a1C-OIxMVbuDWku1mt2-SEq6q28YtAKI-8rB7rMH1r2Ik0dWV-lTJIvjBXbzY33upHJkKLvcYyg0/s320/IMGP2087.jpg)
A my od razu zaczęliśmy marudzić i się denerwować. Że wszyscy się pchają do autobusu, zamiast grzecznie ustawić się w kolejce. Że pociągi są drogie i obskurne, a do tego często się spóźniają. I że nie możemy zjeść obiadu w naszej ulubionej Yoshinoyi. Człowiek bardzo szybko przyzwyczaja się do dobrego.. :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidHoV9Vjpi8puKRDH4CvYOMl5EhVevLSGWt8BqcmiVoSxf2IwKxg9v9KX5yjPRdb__wvC7ELoKI0f1y34m76y2smF3U3SVlfg9KwbjgIAMWkCf3u8rYUHDbikGRVcMArb_xGZes3f8CDQ/s320/IMGP4487.jpg)
Już tęsknimy. :) Do pewnych miejsc, smaków, do uprzejmości, nawet tej wymuszonej konwenansami, tych wszystkich ludzi, których praca pomaga lepiej żyć innym.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVA5tfd3CHZ92xj5xni8BlUeQqIc9iyYXBu1HDErIdbL6Rw7DeebUZWkoYsGgTvZWWwDQ73Uz4bm1Q7k6663Y1M0rE2CI6jILC2IRqLwDhS1p9xa3mvK6NN3qIcuaq4pGMuAebt6B5aRE/s320/IMGP2350.jpg)
Planujemy, chcemy i na pewno jeszcze wrócimy do NIPPON-u. Może za rok lub za dwa, a może tylko palcem po mapie, ale kiedyś na pewno. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz