moje

niedziela, 21 marca 2010

ryokans

Ryokan to japońskie tradycyjne miejsce noclegowe. :) Naoglądałam się ich bez liku w sieci, a będąc w Japonii nawet udało nam się w taki prawdziwym ryokanie zatrzymać. Na wyspie Miyajima jest wiele takich wspaniałych miejsc. My wybraliśmy ryokan Momiji-so usytuowany w samym środku parku.


Ryokan prowadzony jest przez całą rodzinę, w tym kilkudziesięcioletnią babcię, która pierwsza ochoczo zabiera się za noszenie ciężkich bagaży gości. :) Cudowne miejsce ze wspaniałym klimatem.





Ryokan jest cudownym miejscem, ale także dość specyficznym dla osób, które nie mają styczności z kulturą Japonii. Panują tam pewne zasady, których bezwzględnie należy przestrzegać. Stowarzyszenie ryokanów w Kioto udostępnia na swojej stronie mały przewodnik po chotto skomplikowanym życiu w ryokanie. :) Można się z niego dowiedzieć między innymi jak korzystać z łaźni, jak ubrać yukatę czy przygotować herbatę.



Ogólnie o wszelkich do's and don'ts przebywania w ryokanie i korzystania z jego uroków. :)


Ryokany to również świetne miejsce, aby zaznajomić się z niektórymi smakami Japonii. Bardzo popularna jest w nich kuchnia kaiseki.
Tradycyjnie zestaw kaiseki składa się z dziewięciu rożnych potraw. I wygląda tak pięknie, że aż szkoda jeść. :) Tutaj duuużo zdjęć kaiseki.


A dziś było o ryokanach, ponieważ buszując w sieci natknęłam się na cudowny ryokan Yachiyo w Kioto. Idealne miejsce na kilka letnich dni. :) Trzeba powoli (bardzo powoli, bo kurs jena bardzo powoli spada, jeżeli w ogóle rusza się z miejsca...) myśleć o kolejnym wyjeździe na Wyspy (sic!), bo stęsknienim za NIPPON-em. Wspomnień czar. :)

p.s. Znalazłam jeszcze jedno cenne źródło informacji o ryokanach. Enjoy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz